Jak ugasić ogień w kuchni
Pomimo naszych najlepszych starań w zapobieganiu pożarom, zagrożenie przypadkowego zaprószenia ognia w naszym domu nigdy nie będzie zerowe. Zawsze jest możliwe, że wadliwa lampka kontrolna pieca lub złe okablowanie spowoduje zapłon. Dlatego warto zawczasu wiedzieć, co robić w razie pożaru w kuchni.
Mała gaśnica
Wobec wszystkich pożarów trzeba szybko działać. Czas reakcji jest bardzo ważny. Jak czytamy na stronie www.uwaga.pl, najlepiej jest zawsze trzymać poręczną gaśnicę w pobliżu kuchni. To powinna być gaśnica domowa/kuchenna, która jest przeznaczona do pożarów pochodzących od tłuszczy i tym podobnych. Nauczmy wszystkich domowników i osoby często przebywające w naszym domu, jak z niej korzystać.
Jak obsługiwać gaśnicę?
Wycelujmy strumień z gaśnicy w kierunku podstawy ognia. Nie w płomienie, ale w to, co się pali. Następnie poruszajmy gaśnicą z boku na bok. To bardzo ważne, by nie celować w płomienie — są gorące, ale nie są źródłem ognia. To paliwo u podstawy ognia jest tym, co musimy zgasić.
Inne sposoby
Jeśli gaśnica nie wchodzi w grę, nadal możemy być w stanie ugasić mały pożar upuszczając dużą metalową pokrywkę na ognistą patelnię lub płytę kuchenną. Możemy też rzucić w mały płomień sodę oczyszczoną lub przykryć go ręcznikiem lub kocem (oczywiście nie z łatwopalnych materiałów!). W sklepach dostępne są specjalne koce gaśnicze szklane, warto posiadać przynajmniej jeden i trzymać do pod ręką w kuchni.
Ewakuacja
Jeśli jednak któraś z tych taktyk zawiedzie, uciekajmy z kuchni i natychmiast zadzwońmy na numer alarmowy 112. Zabierzmy z domu kosztowności i dokumenty (dobrze mieć je zawsze przygotowane w dogodnym miejscu) i uciekajmy na zewnątrz razem z bliskimi, by nie dopuścić do zaczadzenia.
Czego nie robić
Nigdy nie używajmy ognia lub mąki do gaszenia pożaru. Woda rozchlapuje palący się tłuszcz na nowe powierzchnie (co skutkuje mini wybuchem). Mąka jest jeszcze gorsza, działając jak dodatkowe paliwo i może stworzyć kulę ognia w powietrzu.
Gdy już wiemy, jak się zachować w trakcie pożaru, możemy spokojniej podchodzić do korzystania z kuchenki czy piekarnika. W razie najgorszego miejmy po prostu opracowany plan działania (pokrywka/ręcznik/koc gaśniczy lub gaśnica; jeśli to niemożliwe – ucieczka) i nie poddawajmy się panice.